Найти книгу: "Bankructwo malego Dzeka"

Astuoniu knygu serija „Galingieji Vulfai“. Penkta knyga. Dzekas Karstas. Isdavikiskas. Nenustygstantis. Dzekas Vulfas – finansu meistras tiek akciju birzoje, tiek prie pokerio stalo. Bet garsaus losejo nebekaitina nei rizika, nei islosti pinigai. Darosi netgi nuobodu. Kol viena vakara jo laimetu prizu tampa zavioji Kara Teilor. Kai apkaltintos vagyste Karos garbei iskyla gresme, Dzekas nusprendzia mergina pasirupinti savaip. Bet Kara drebta is to paties molio, tad zaisti su Dzeku jo paties zaidima darosi vis smagiau ir smagiau.

Maly Dzek zaklada klasowy sklepik. Zyski z handlu przyborami szkolnymi maja pomoc calej klasie spelnic marzenie o wspolnym rowerze…Janusz Korczak, opowiadajac o przygodach grupy uczniow trzeciej klasy, przekazuje czytelnikom solidna dawke podstawowej wiedzy na temat ekonomii. Stary Doktor rozumie dzieciece dylematy: skad wziac pieniadze i jak je dobrze wydac. Szczerze i zabawnie objasnia im te sprawy, piszac np.: „Znam wypadek, gdzie matka zupelnie powaznie dowodzila, ze lepiej kupic szalik na szyje niz pare golebi, ze wazniejsze sa kalosze niz lyzwy”.90 lat pozniej dzieci zbieraja na inne zabawki, ale „Bankructwo malego Dzeka” pokazuje uniwersalne zasady i w sympatycznej formie przypomina o odpowiedzialnosci.

Cecha najbardziej znamienna umyslowosci w obecnej doby jest, jak powszechnie wiadomo, przewaga materializmu i pozytywizmu. Ludzie, zajmujacy sie zagadnieniami umyslowymi wyzszego rzedu, przesyceni i znuzeni jalowymi spekulacjami, zazadali filozofii opartej na danych dotykalnych, na faktach oczywistych, niezbitych. Poniewaz zdalo im sie, iz takie dane znalezc mozna tylko w dziedzinie empiryzmu, czyli zmyslowych doswiadczen, przeto za kryterium prawdy, dostepnej dla czlowieka, oglosili przede wszystkim, a nawet wylacznie, swiadectwo zmyslow. ?Prawda, rzeczywistosc, zmyslowosc – to rzeczy jednoznaczne. Prawda jest to jedynie, co nie potrzebuje zadnego dowodzenia, co jest pewne bezposrednio i samo przez sie, co jest stanowcze, niewatpliwe i jasne jak slonce. Powstala, jak sie ktos wyrazil, nowa ?religia faktow pozytywnych?, majaca swoich zagorzalcow i swoje tlumy bezmyslnych czcicieli. Poczynione jednoczesnie na wielu polach przyrodoznawstwa znakomite odkrycia wzmocnily niemalo wiare materialistow w pewnosc ich doktryny. Autor w niniejszym opracowaniu zajmuje sie zagadnieniami i postaciami dotyczacymi sceptycyzmu naukowo-filozoficznego w ujeciu katolickim (przedsoborowym, a wiec tradycyjnym nie zas modernistycznym).