Найти книгу: "Star Carrier. Tom 8. Swiatlosc"

Nie ma juz czasu…
Zawsze jest czas…
Trevor Gray stracil dowodzenie nad lotniskowcem kosmicznym „Ameryka” i nie wie, co ze soba poczac. Wiedzial, ze zastosowanie sie do rad super-AI zwanej Konstantinem moze miec powazne konsekwencje. Nie myslal jednak, ze zostanie przez to wylaczony z walki.
Ziemie czeka bowiem starcie ze zlowieszcza obca istota, tak zaawansowana technologicznie, ze ludzkosc ma niewielkie szanse na przetrwanie. Gray sprzeciwil sie rozkazom wlasnie po to, by ja zatrzymac. A teraz jest uziemiony.
Wlasnie o to chodzilo Konstantinowi.
Super-AI ma bowiem plan: skontaktowac Graya z Paneuropejczykami i wyslac go do dalekiej gwiazdy Deneb. Tam zadaniem Trevora bedzie nawiazanie kontaktu z tajemnicza obca cywilizacja przy uzyciu nowej sztucznej inteligencji zwanej Swiatloscia. I, byc moze, jesli zdazy wrocic na czas, uratowanie ludzkosci przed zaglada.

Rok 2425. Wojna miedzy Stanami Zjednoczonymi a Unia Europejska zakonczyla sie. Jednak zanim na Ziemi rozpocznie sie era pokoju, ludzkosc musi polaczyc swe sily i stworzyc wspolna flote kosmiczna do walki z nieznanym zagrozeniem w Omega Centauri. Bez ostrzezenia obca potega zniszczyla tam ludzka placowke naukowa. Zagrozenie musi zostac zneutralizowane, zanim obcy zainteresuja sie Ziemia. Admiral Trevor „Piachu” Gray, dowodca lotniskowca „Ameryka”, ma wlasna misje. Konstantin, sztuczna inteligencja o niezwyklych mozliwosciach, przekonal go, ze jedyna szansa na przetrwanie ludzkosci jest technologia, ktora mozna znalezc w pewnym odleglym ukladzie. Teraz Gray musi zlamac rozkazy, aby stworzyc bron potezniejsza od wszystkiego, co powstalo.