Найти книгу: "Lekarz i jego pacyent"

Doktor Percy Trewelyan przedstawia Holmesowi niezwykly problem. Bedac blyskotliwym studentem, lecz biednym czlowiekiem, dr Trewelyan znalazl sie w nietypowym porozumieniu biznesowym. Mezczyzna o imieniu Blessington, ktory twierdzi, ze ma troche pieniedzy do zainwestowania, wykupil Trewelyanowi lokal w prestizowym miejscu i pokryl wszelkie wydatki. W zamian zada trzech czwartych wszystkich zarobkow, ktore otrzyma gabinet lekarski z danego dnia. Okazuje sie, ze sam Blessington jest powaznie chory i taki uklad jest mu bardzo na reke, poniewaz bedzie miec w poblizu wyspecjalizowanego lekarza. Interes doktora kwitl, lecz po jakims czasie cos niepokojacego stalo sie z Blessingtonem.

Ciesz sie klasyka! Milego czytania!

Satyra na lekarzy, a zarazem na ich klientow. Gdyby isc za przeslaniem sztuki (nie podanym przeciez jednak serio), wypadlo by dojsc do wniosku, ze kazdy, chocby drwal, moze zostac lekarzem.Wystarczy, zeby bredzil wystarczajaco niezrozumiale – a przy tym profesja to nieporownanie bardziej poplatna! Natomiast sposob na wyleczenie znalezc moze latwo sam pacjent.Intryga „lekarska” pozostaje zamknieta w klamrze scenek z zycia klotliwego malzenstwa, ktore sprawy miedzy soba uklada za pomoca kija. Mozna powiedziec (oczywiscie z przymrozeniem oka), ze Molierowska farsa propaguje wartosci tradycyjne.