![]() | Bieszczady – wysniona kraina polonin i wyludnionych wsi, w ktorych wciaz owocuja jablonie. Polska Patagonia, ziemia dziwakow, wyrzutkow, utracjuszy i kowbojow. Ojczyzna stracona, ojczyzna zyskana. Kraj wilkow i niedzwiedzi. Dzicz, w ktora jedzie sie – jak glosi slogan przepracowanych – rzuciwszy wszystko inne. Adam Robinski z mapa w rece, ksiazka Bruce’a Chatwina w plecaku i garscia orzechow w kieszeni przemierza pogranicze Polski, Ukrainy i Slowacji, nie majac zadnego innego celu poza byciem w drodze. Natyka sie na ludzi, ktorzy w tutejszych dolinach zapuscili korzenie, i z kazdym kolejnym miesiacem podrozy uswiadamia sobie, ze cos tu nie gra. Bo w Bieszczadach wszystkim sie cos wydaje, nie ma jednej pamieci, a pieknego klamstwa nigdy nie wolno mylic z oszustwem.
|